*Medytacje o Miłości i Światowym Pokoju

*

Medytacje o Miłości i Światowym Pokoju

   Jeśli chcesz, możesz wpisać się na listę osób chętnych do Medytacji o Miłości i Światowym Pokoju.



   Niestety, książki czyta coraz mniej ludzi.

   Telewizja nagminnie upowszechnia komercyjne bzdury.

   Internet - to miliony stron do odwiedzenia.

   Więc jakim sposobem ogłosić to, co rzeczywiście najważniejsze?

   Myśl to potężna energia! Każda Myśl zawiera ogromną energię.

   Staraj się więc myśleć o przyszłości pozytywnie, ponieważ pozytywne myślenie kształtuje pozytywnie przyszłość.

   Jeśli obniżyć prędkość energii w wirze poniżej prędkości światła, z energii powstaje materia. Mówiąc inaczej - energia materializuje się.   

   Istnieje teoria, że Wszechświat, to zmaterializowana myśl Stwórcy.

   Myśl więc pozytywnie, przede wszystkim o Miłości i Światowym Pokoju.

   Weź udział w Medytacjach o Miłości i Światowym Pokoju, w każdą niedzielę o wybranej przez Ciebie godzinie: 8:00, 9:00, 10:00, 11:00, 12:00, 13:00 lub 14:00, w dowolnym miejscu, w którym się znajdujesz, a także w każdym innym dowolnym momencie tygodnia, szczególnie rano, po obudzeniu i wieczorem, przed snem. A uzyskane wyniki przerosną Twoje wyobrażenia!

   Zachęć do tego również Twoich najbliższych i znajomych. Wyślij do nich SMS-y i e-maile z zaproszeniem na stronę: http://www.mir-nols.prv.pl
   Nie zapomnij o Twoich polskojęzycznych znajomych za granicą!

   Uczyń z tej medytacji sympatyczne, niedzielne zajęcie.

   Obecnie Świat najbardziej potrzebuje nowej awangardy społecznej: ludzi pokojowych, wybitnych, mądrych i inteligentnych, nie ukierunkowanych na zysk i wyzysk, które niebezpiecznie zawężają zakres świadomości ludzkiej.   Koniecznie miej w tym swój udział. (NOLs)



  "Jedną z dróg osiągnięcia światowego pokoju jest medytacja nad światowym pokojem... Wynika to z faktu, że pozytywne myśli w formie impulsów docierają do wszystkich ludzi i wywołują odpowiednie działania...

  "Salome gam nan ben Urda gen njber asala Hesporona".

   W języku starolirańskim oznacza to: "Pokój niech będzie na Ziemi i wśród wszystkich istot". Jeśli to zdanie zostanie właściwie wypowiedziane, wówczas wytwarzane przez nie wibracje trafiają do banków pamięci wokółziemskiej, skąd rozchodzą się po całym świecie w formie pokojowych impulsów myślowych docierających do wszystkich ludzi, którzy odbierają je podświadomie i wcielają w czyn".     (Guido Moosbrugger "UFO z Plejad")



   I to jest genialne! To jest szansa, która, bez wątpienia, przyniesie efekty!

   Dzięki Tobie, będzie nas wystarczająco dużo! Pamiętaj, w każdą niedzielę o wybranej przez Ciebie godzinie i w dowolnym miejscu, w którym się znajdujesz, a także w każdym innym dowolnym momencie tygodnia. (NOLs)



  "Pomiędzy "wiedzieć" a "zrobić" - jest wielkie morze.

Ważne jest jednak, aby wiedzieć i aktywnie działać zgodnie z tym, co się wie, a rozmiar osiąganych efektów powierzyć woli Bożej".  (RaMa)



  "Niebagatelny eksperyment z pogranicza nauki akademickiej i paranauk: Zapowiadamy kolejną wielką [coroczną] medytację czytelników "Nieznanego Świata". Jej czas: 30 grudnia 2001 roku, godz. 20-20:30 czasu polskiego.

   Uczyńmy wszystko, by była ona jeszcze potężniejsza, niż ta sprzed roku. Niech ten Blask dotrze do Uniwersalnej Najwyższej Miłości, stopi się z Uniwersum. Niech Świetliste promienie Miłości doprowadzą do spotkania wszystkich Przyjaciół, ludzi znających się już oraz tych, którzy dopiero się poznają. To, co czynimy, robimy dla Ziemi, Natury i Życia".

*

Miłość

   "Miłość - to uczucie, którym możecie darzyć WSZYSTKICH.

   Wyraża się ona w spontanicznym, uczynnym, miłym, serdecznym, życzliwym, uczciwym i szczerym traktowaniu swojego otoczenia.

   Kiedy jesteście spokojni, opanowani i z uśmiechem na ustach wyrażacie swoje wewnętrzne dobro poprzez pomoc innym ludziom to to też jest MIŁOŚĆ. Na pewno kiedyś spotkaliście takich ludzi, jednak ilu? Niestety, wciąż jest w Was więcej przemocy, zła i agresji niż dobra, spokoju i miłości. Taką sytuację potęguje Wasz niszczycielski tryb życia, pogoń za pieniędzmi, sławą i uznaniem.

   W tym wszystkim zapominacie już o RODZINIE, która potrzebuje CIEPŁA I SPOKOJU. Nie rozmawiacie ze sobą SZCZERZE, ukrywacie swoje myśli pod zewnętrzną suchą skorupą jakby z obawy o swoje własne uczucia. Dotyczy to szczególnie MĘŻCZYZN, bo KOBIETY mają tutaj o wiele lepszą i bardziej otwartą, uczuciową naturę. Przy czym w dzisiejszych trudnych czasach są bardziej skore do działania i wysiłku czym wprowadzają często leniwych i niedojrzałych mężczyzn w kompleksy. Kończy się to degradacją RODZINY, jako że mężczyźni na niej i w niej odreagowują swoje porażki życiowe".

   Lepiej żyć skromnie, uczciwie ale w spokoju i miłości niż być kłębkiem nerwów i zestresowaną ofiarą kapitalistycznej cywilizacji.

   (Elżbieta Nowalska "Channeling Polski" 19.09.1999 A.D.)



   empatia - umiejętność wczuwania się w położenie innej osoby, identyfikowanie się uczuciowe z kimś.



  "Miłość jest wszystkim co istnieje. To wszystko, co o niej wiemy". (SynTalk)

*

MiR-NOLs
Międzyplanetarny Internetowy Ruch Pokojowy MiR-NOLs:
 -nie jest sektą,
 -nie jest ruchem politycznym,
 -nie jest mniejszościowym ruchem religijnym.

 MiR-NOLs, to Ruch o charakterze duchowym poświęcony poszukiwaniu i propagowaniu elementów Uniwersalnej, Pozaziemskiej Wiedzy, Mądrości i Prawdy z nadzieją, że zostaną w porę zastosowane przez ludzi na wszystkich szczeblach społecznych dla pokojowego przetrwania Cywilizacji Ziemskiej. (NOLs)

 "NOLs" - to sympatyk Idei Humanitarnych, Pokojowych i Powszechnego Dobra. 
Wraz z nadchodzącą Erą Wodnika, poświęca się powyższym wartościom coraz więcej miejsca w wielu publikacjach. Ich pilne upowszechnianie staje się zauważalną potrzebą naszych złowrogich czasów.
  Datę 22 maja 2001r. (godz. 7:11), pod numerologiczną "3", uznaję za dzień narodzin "MiR-NOLs", a miało to miejsce w pogodny, wiosenny poranek, na Placu Teatralnym im. gen. H. Dąbrowskiego w Łodzi, gdzie przypadkiem zaparkowałem. 
  Tego właśnie dnia, wiedząc już o sposobie w jaki się to odbywa, zapadłszy, jak zwykle, w absolutny trans podczas zapisywania w notebooku tekstów dla przyszłej strony internetowej, otrzymałem, jak sądzę, od Plejadan telepatyczną inspirację do zainicjowania Międzyplanetarnego Internetowego Ruchu Pokojowego MiR-NOLs, o takiej właśnie "kosmiczno-wschodniej" nazwie, który byłby otwarty na wszelką różnorodność myślenia i swobodną wymianę wiedzy i poglądów w drodze dochodzenia do ostatecznej prawdy.
  Tego samego dnia zanotowałem również możliwość odwetu terrorystycznego na terytorium USA - cztery miesiące wcześniej, zanim on nastąpił 11 września 2001 roku.
  Wkrótce zapisane teksty/przekazy zostały zamieszczone w Internecie, a obecnie po dłuższej  przerwie technicznej wznowione nie przypadkiem 10 lutego 2011 roku w dziesiątą miesięcznicę Tragedii Narodowej będącej skutkiem pewnej tzw. katastrofy.
  Obecnie wiem na pewno: Prawdziwą Mądrość człowiek zaczyna zdobywać dopiero od tego momentu, w którym uświadomi sobie, że on sam jest zaledwie skromnym odbiornikiem i przekaźnikiem Uniwersalnej Mądrości Pozaziemskiej i wiedząc o tym, z należną pokorą, skoncentruje się na pogłębianiu własnej, indywidualnej umiejętności odbioru tamtych przekazów telepatycznych.
  Na Koło Ratunkowe w postaci Daru - pospiesznie odnawianej w którymś ważnym momencie naszego życia - więzi z Bogiem człowiek zawsze zapracowuje sobie sam, często w efekcie nieprzewidzianego życiowego krachu wskutek okresowego stosowania zaburzonej hierarchii priorytetów.
  A stąd bieżący styl życia dostosowuje do swojego przejściowego ubóstwa - sypianie w spartańskich warunkach na zdrowotnej macie z ziaren gorczycy, półwegetariański sposób odżywiania się z ograniczeniem spożywanego mięsa do ptactwa domowego i ryb, całkowitą rezygnację z nikotyny, symboliczne spożycie alkoholu pod postacią wina.
    Zaś pod wpływem czytania „nawiedzonej literatury” - dobrowolnie odnawia i pogłębia własną, indywidualną i naturalną dla każdego człowieka, telepatyczną więź ze Źródłem i Elohim - naszymi Stwórcami - tzn. z Bogiem, lub inaczej Bożą Trójcą.   
  „Nawiedzonej literatury”, którą zupełnie nieznani ludzie - postawieni przez Boga na naszej drodze - udostępniają nam ją w przyjaznym gescie bezinteresownej pomocy.
  To człowiek - wypracowując swoją negatywną karmę – sam karze siebie wskutek nierespektowania praw natury zawartych w Dekalogu.
Skoro wiedziałeś, że nie należy przekraczać jezdni przy czerwonym świetle, a pomimo to świadomie przekroczyłeś - przez co zostałeś potrącony przez nadjeżdżajacy samochód i doznałeś obrażeń  - to przecież sam siebie ukarałeś za nieprzestrzeganie oczywistego przepisu.

 "W miejsce kary za niewłaściwe postępowanie pojawia się możliwość poszerzenia swojej świadomości. Stąd też, w jakimś sensie, mądrość wymazuje karmę".
 (Lyssa Royal, Keith Priest "Gwiezdne dziedzictwo")

  Ta telepatyczna więź z naszym Stwórcą znana jest nam wszystkim z dzieciństwa, lecz później, zbyt często zaniechana, z powodu przymusowego uwikłania się w nadmierny materializm, lub też na skutek buntu przeciwko wszechobecnym zakazom i nakazom instytucji religijnych, które demonizowały naszego Stwórcę ucząc, że jest ON srogi i karze za grzechy podczas, gdy jest zupełnie odwrotnie – kocha, jest miłosierny i wszystko wybacza.
  I niezależnie od stopnia naszego życiowego zbłądzenia - zawsze mamy szansę powrotu do NIEGO. Z każdego bowiem miejsca zbłądzenia prowadzi ścieżka na szczyt, trzeba tylko przy współpracy z Bogiem chcieć ją odnaleźć.
     Zbyt często jednak zastraszeni ludzie, przyjąwszy postawę grzesznego winowajcy, stopniowo oddalając się od religii i kościoła, odsuwają się, niestety, także od NIEGO, naszego STWÓRCY, tłumiąc w sobie wrodzoną i naturalną potrzebę telepatycznej więzi z niezwykle wyrozumiałą i życzliwą każdemu (szczególnie błądzącemu) człowiekowi -"Niebiańską Centralą", wspierającą nas za pośrednictwem NIEBIESKIEGO INTERNETU dopływem do naszego wnętrza wszelkich informacji, niezbędnych w ziemskiej drodze samodoskonalenia duchowego (nawet z pominięciem pośredników). Trzeba tylko o tym wiedzieć i tę własną telepatyczną więź rozwijać!

  Mając  niemal nieograniczoną ilość czasu na czytanie wybieram interesujące i prowokujące do poszukiwań tematy, poparte cytatami, i propaguję Ruch Pokojowy MiR-NOLs i jego najważniejsze idee:
 -Przebudzenie i Otwarcie Umysłów Ludzkich,
 -Narastająca, Międzyplanetarna Świadomość Cywilizacji Ziemskiej,
 -Absolutna tolerancja dla wszelkich odmienności religijnych i ludzkich,
 -Medytacje o Miłości i Światowym Pokoju,
  Robię to, ponieważ lubię działalność (pro)społeczną, (pro)humanitarną, (pro)pokojową i uwielbiam rzeczy tak piękne, jak piękno przyrody. A ten ruch jest piękny i szlachetny. Wiem to, ponieważ moje barwne życie obdarowało mnie wystarczającym bagażem różnorodnych doświadczeń.
  Przyłącz się do Międzyplanetarnego Internetowego Ruchu Pokojowego MiR-NOLs.
Strona http://www.mir-nols.prv.pl/ powinna być redagowana przez WSZYSTKICH, niezależnie od wyznania, których łączy Wspólne Dobro Najwyższe jakim są: Prawda, Wiedza i Nauka respektowania Praw Natury zawartych w Dekalogu dla Pokojowego Przetrwania Cywilizacji Ziemskiej!
 "Ale ty, Danielu, zamknij słowa i zapieczętuj księgę aż do czasu końca. Wielu pilnie szukać będzie i pomnoży się umiejętność." (Daniel XII-4)
  Prawda o nas samych, została rozproszona przez naszych Stwórców wśród ludzi w różnych zakątkach naszej planety i od zawsze jest pośród nas.
  Jej fragmenty zamieszcza się w wielu różnojęzycznych publikacjach. Właśnie teraz, naszym zadaniem jest zbierać je i układać w logiczną i zrozumiałą całość tak, aby każdy, kto zechce, mógł się z nią zapoznać.
  W epoce komputerów, Internetu Globalnego i NIEBIESKIEGO jest to po raz pierwszy w naszych dziejach jak najbardziej możliwe pod warunkiem, że Twoja świadomość dorosła już do tego, aby zdjąć dziejowe klapki z oczu.
  Jeśli jednak nie - daj sobie i innym spokój! (NOLs)

  "Kto ma uszy, niechaj słucha!"; niechaj zrozumie, kto może. Ci, którzy szukają, zrozumieją gdy nadejdzie czas. Inni, którzy patrzą, a nie widzą, mają uszy a nie słyszą ani nie rozumieją, nie zrozumieją nigdy. Ci, którzy samodzielnie dadzą świadectwo swej inteligencji i tym samym okażą się godni pomocy, uzyskają ją od swych Stwórców". (Rael)

  "Nie krytykuj się, inni zrobią to za ciebie znacznie lepiej". (SynTalk)

*

MiR-NOLs i "efekt motyla"

            Raz NOLs włączył notebook'a i pisał coś z głowy.

            Wtem usłyszał przekaz: stwórz MiR-NOLs - Ruch (pro)Pokojowy,

            Pozaziemską Wiedzę zbieraj z poświęceniem,

            Nieś ją sprawiedliwym, co mają na sprawy uczciwe spojrzenie.

            Polska szalę przechyli na właściwą stronę i któregoś lata -

            zbuduje: Nowy Dom Braterstwa Wszystkich Ludów Świata!

            Wybór "Głębii Dobra" - wyda owoc zdrowy!

            Dlatego, że NOLs włączył notebook'a i pisał coś z głowy...?  

                                                                                  (NOLs 30.05.2002)



  "Czysty przypadek - nierozróżnialny od "wolnej woli"- jest wszędzie i zawsze przekształca Wszechświat na nowo".   (Jeffrey Satinover "Kod Biblii")



"Chcesz mieć wroga? - Zrób komuś przysługę". (SynTalk)

*

Mr. President Bush

Poland, 21.09.2001

Dear Mr. President Bush

Best greetings from Poland!

   Mam na imię Jacek a mój brat Wojtek. Nie znamy angielskiego zbyt dobrze. Mamy 15 i 17 lat. Bardzo nas zasmuciły ataki terrorystyczne w Nowym Jorku i Waszyngtonie. Współczujemy Panu i wszystkim rodzinom, które utraciły swoich bliskich w tych katastrofach. Lecz jesteśmy także zmartwieni, że aktualnie Amerykanie przygotowują plan wojny odwetowej względem terrorystów.

   Każda przemoc i agresja są początkiem następnej przemocy i agresji, mogącej wywołać wojnę światową i unicestwienie naszej Cywilizacji. Proszę przemyśleć te słowa. Terroryzm jest bardzo niebezpieczny. Ale skoro istnieje - powinniśmy najpierw starać się usunąć jego przyczyny. Likwidacja obecnych terrorystów spwoduje, że pojawią się następni.

   Jest niewielu ludzi właściwie rozumiejących złożone mechanizmy współczesnego świata. Lecz to właśnie oni powinni wskazywać pozostałej większości właściwą drogę. Rezultaty każdego głosowania w dużej mierze zależą od tego w jaki sposób zostaną przygotowane informacje opisujące daną rzeczywistość i przedstawione publiczności. Zależnie od tego - ludzie będą głosować albo za pokojem albo za wojną! My nie chcemy wojny ani małej, ani tymbardziej światowej!

   Wojna jest drogą najgorszą z możliwych! Panie Prezydencie Bush, proszę odrzucuć agresję i przemoc w każdej postaci. Proszę znaleźć inną drogę!

   11 września w atakach terrorystycznych straciło życie ponad 5 tysięcy ludzi. Jest to ogromnie dużo. Człowiek, który je przygotował - to terrorysta i zbrodniarz. Należy go osądzić. Lecz my mamy pytanie: czy jest możliwe określić, kim będzie człowiek, i co należy z nim później uczynić, który obecnie przygotuje światową wojnę odwetową, w której straci życie 500 tysięcy ludzi, lub nawet 50 milionów, jeśli zostanie zastosowana broń atomowa i biologiczna???

   Z pewnością Pan wie, Panie prezydencie Bush, że w historii naszej Cywilizacji ludzie o nic innego nie toczyli tak okrutnych i krwawych wojen jak o własną, niby "lepszą", religię. Boże błogosław Amerykanów! Allah błogosław Arabów! Jaki może być tego rezultat? My prosimy: Boże błogosław pokojowe decyzje Prezydenta Busha! Dziś, 21 września 2001 roku jest to jeszcze ciągle możliwe.

"Budujmy Cywilizację miłości poczynając od siebie samych!"

"Let's build the Cyvilisation of love beginning from ourselvs!"       Jacek & Wojtek

                                                                                   

Powyższą petycję w języku angielskim, której odbiór w USA został automatycznie potwierdzony, otrzymali e-mailem poniżej wyszczególnieni adresaci:

president@whitehouse.gov

vice.president@whitehouse.gov

lady@whitehouse.gov

mrs.cheney@whitehouse.gov

bob_graham@graham.senate.gov

chuck_hagel@hagel.senate.gov

conrad_burns@burns.senate.gov

dick@durbin.senate.gov

jesse_helms@helms.senate.gov

jim_bunning@bunning.senate.gov

kit_bond@bond.senate.gov

mailbox@gregg.senate.gov

phil_gramm@gramm.senate.gov

russell_feigold@feigold.senate.gov

tom_harking@harking.senate.gov

sam_brownback@brownback.senate.gov

senator.hutchinson@hutchinson.senate.gov

senator@akaka.senate.gov

senator@bennett.senate.gov

senator@biden.senate.gov

senator@breaux.senate.gov

senator@clinton.senate.gov

senator@cochran.senate.gov

senator@collins.senate.gov

senator@conrad.senate.gov

senator@dodd.senate.gov

senator@dorgan.senate.gov

senator@ensign.senate.gov

senator@enzi.senate.gov

senator@feinstein.senate.gov

senator@hutchison.gov

senator_bingaman@bingaman.senate.gov

senator_byrd@byrd.senate.gov

senator_carnahan@carnahan.senate.gov

senator_chafee@chafee.senate.gov

senator_domenici@domenici.senate.gov

senator_fitzgerald@fitzgerald.senate.gov

senator_frist@frist.senate.gov

senator_hatch@hatch.senate.gov

nytoday.help@nytimes.com

nytoday.listings@nytimes.com

   Redaktor Naczelny jednej z poczytnych polskich gazet codziennych, (obecnie na usługach kapitału zachodniego) poproszony o zamieszczenie powyższej petycji wśród krzyczących (komercją) tytułów "Trzecia Wojna Światowa" - odmówił!!!

   Prywatnie, jak oznajmił, podziela niepokoje autorów petycji!

   Koszmarne rozdwojenie jaźni panie Redaktorze!



   Rezultat wojny w Afganistanie w połowie grudnia 2001roku:

 -liczba osób poległych w wyniku bombardowań - brak danych,

 -9 milionów uciekinierów (w tym dzieci) koczujących pod pakistańską granicą narażonych na zamarznięcie w mrozach do minus 40 stopni i śmierć głodową,

 -zwielokrotnione zagrożenie dla Światowego Pokoju,

 -zwielokrotnione ryzyko kolejnego ataku terrorystycznego,

 -koszt zrzuconych bomb amerykańskich na Afganistan ok. 1 miliarda $,

 -koszt zrzuconych paczek żywnościowych - ok. 300 mln.$,

 -na odbudowę zniszczeń Afganistanu potrzeba ok. 42 miliardów dolarów w ciągu 10 lat i od zaraz 200 milionów dolarów na jego rozminowanie z kilku milionów min

 -przywódca terrorystów, Osama Ben Laden – nie schwytany.

Uwaga! Na odbudowę zbombardowanego Afganistanu USA przeznaczają śmieszną sumę 290 milionów dolarów!!!.



  "Poszukajcie korzystającego, a znajdziecie winnego".

*

Nano(ro)boty, nanotechnologia

  "Niektórzy naukowcy uważają, że któregoś dnia roboty wielkości atomu rozwiążą największe problemy ludzkości. (...) Zdaniem Drexlera przy użyciu nanobotów (...) można by wyprodukować dowolny przedmiot, wykorzystując najtańsze ogólnodostępne surowce. (...) Zaprogramowanie tych urządzeń w taki sposób, aby tworzyły one własne kopie - czyli wyposażenie ich w zdolność reprodukcji - raz na zawsze zwolniłoby ludzkość z konieczności podejmowania wysiłków mających na celu wytwarzanie dóbr konsumpcyjnych. Całą pracę wykonają nanomaszyny. (...)

   Richard Feynman, laureat nagrody Nobla stwierdził, że kiedy możliwe stanie się manipulowanie pojedynczym atomem, naukowcy będą w stanie uzyskać w drodze syntezy absolutnie wszystko. (...) W 1981 roku w laboratorium badawczym IBM wynaleziono skaningowy mikroskop tunelowy SMT (...), który (...) może być używany do przestawiania atomów w określone miejsca. Kilka lat później naukowcy pracujący dla IBM wykorzystali SMT do ułożenia 35 atomów ksenonu tak, aby utworzyły one logo IBM. (...) Możliwe stało się tworzenie nowych konfiguracji atomów. (...) Oddziaływanie nanotechnologii widoczne będzie we wszystkich sferach życia społecznego - od medycyny i przemysłu po ochronę środowiska."  ("Nanorewolucja" "Faktor X" 5/98)

*

Nasz Świat chce w Pokoju żyć!

            Nasz Świat chce w Pokoju żyć,

            lecz ma wielu ludzi złych,

            co chcą wiedzę zmieniać w broń.

            Szaleńcy, czy głupcy, wciąż żądni przemocy, zawróćcie!

            bo później nie zostanie nic!

                                   Lecz ci, co wyrośli z krzywd,

                                   i my, którym drogi byt,

                                   już czas wzywa wszystkich nas!

                                   Ruszajmy i walczmy, i słowem i czynem o Pokój!

                                                           dla dzieci, które przyszły żyć,

                                                           dla dzieci, które muszą żyć,

                                                           dla dzieci, które będą żyć!    

                                                                                   (NOLs 1976r.)

*

Nauka

  "Nauka to najwyższa wartość. Są tylko dwa rodzaje nauki: nauka obiektywna, która opisuje świat zewnętrzny, oraz nauka subiektywna, którą nazywano religią. Lepiej jednak nazwać ją nauką wewnętrzną i podzielić naukę na dwa rodzaje: naukę zewnętrzną i naukę wewnętrzną, czyli naukę obiektywną i naukę subiektywną. Ale uczyńcie z nich spójną całość, a nauka stanie się wartością ostateczną i najwyższą".

  (Osho "Tajemnice życia")

*

Naukowe Cuda w Fatimie

  "To historia spotkań, do kórych doszło w 1917 roku w Fatimie w Portugalii między trójką dzieci - Lucią, Francisco i Jacintą - a olśniewająco promienną kobietą, uznawaną przez nie za Matkę Boską.

   Spotkania odbywały się przez sześć kolejnych miesięcy trzynastego dnia każdego z nich, w naturalnym amfiteatrze Cova da Iria niedaleko miejscowości Fatima.

   Objawienia przekazywane były trójce wspomnianych dzieci w obecności dużego tłumu widzów, który z miesiąca na miesiąc poważnie rósł. Rzeczywiste wizje pięknej kobiety miała jedynie ta trójka dzieci, nasza wiedza o tym zjawisku ogranicza się więc do ich zeznań. Jednak podczas tych objawień zachodziły powiązane z nimi zjawiska, których świadkiem była duża liczba osób.

   Zjawiska obejmowały jarzący się pojazd w kształcie kuli oraz deszcz płatków róży, znikających po dotknięciu powierzchni ziemi".



   Dr Formigao, profesor seminarium w Santarem: "Przerwały się chmury jak grom z jasnego nieba i w całej okazałości pojawiło się Słońce w zenicie. Zaczęło z zawrotną prędkością wirować wokół własnej osi - niczym najwspanialsze koło ogniste, jakie sobie można tylko wyobrazić. Przybierało wszystkie kolory tęczy i wysyłało wielobarwne błyski światła, wywołując niezwykle zdumiewający efekt.       To podniosłe i niezrównane widowisko, które wyraźnie powtórzyło się trzykrotnie, trwało około dziesięciu minut. Ogromny tłum padł na kolana, pokonany dowodem tak ogromnego cudu".



  "...wielebny Joanim Lourenco - znawca prawa kanonicznego z diecezji w Leira - opisał w 1960 roku co, jako chłopiec, widział w mieście Alburitel, około 14 km od Fatimy: Nie jestem w stanie opisać tego, co ujrzałem. Patrzyłem w bezruchu na Słońce, które wyglądało blado i nie raziło oczu. Podobne do śnieżnej kuli i wirujące wokół osi, zdało się nagle obniżać zygzakowatym ruchem oraz zagrażać Ziemi. Uciekłem przerażony i skryłem się wśród ludzi, którzy płakali, w każdej chwili oczekując końca świata".



  "O deszczu spadających kwiatków wspominają często wedyjskie opisy odwiedzin przez istoty niebiańskie. Oto na przykład fragment opisu tańca rasa Krsny z Bhabavata Purany: Półbogowie oraz ich żony usilnie pragnęli ujrzeć taniec rasa, wkrótce też tłumnie zapełnili niebo setkami swych niebiańskich samolotów. Niebo rozbrzmiało wtedy dźwiękiem kotłów, padał deszcz kwiatów, zaś główni Gandharvowie wraz z żonami opiewali nieskazitelne chwały Pana Krsny".

   (Richard L.Thompson "Tożsamość Obcych")



   "Ogromny portal o którym obecnie mówimy to portal na Bliskim Wschodzie... Wiele wstawek holograficznych zostało wprowadzonych przez ten portal, aby zdezorganizować umysły i wierzenia ludności. Ponieważ ten portal mieści się w centrum kryzysu, jest pierwszorzędnym kanałem do projekcji wstawek holograficznych. a co za tym idzie, sposobem zmiany systemów wierzeń, aby przekształcić ten chaotyczny świat i skłonić ludzi do pójścia w innym kierunku. Bądźcie świadomi swoich [emocjonalno-duchowych] ośrodków czuciowych, kiedy tego rodzaju zdarzenia zaczną występować na tej planecie... Potencjalną wstawką holograficzną w tym portalu jest przybycie istot pozaziemskich z kosmosu. Albo powrót Chrystusa. Albo powrót jakiegoś boga, lub jakiegoś zbawiciela, albo coś co będzie stanowiło powód, aby wszyscy zaczęli myśleć w ten sam sposób".

   (Barbara Marciniak "Zwiastuni świtu")



  "Michael Hasemann (...) w "Kulisach tajemnic fatimskich", jakby na przekór swojej dotychczasowej pracy badawczej i popularyzatorskiej, zdaje się skłaniać do boskiego rodowodu przesłań z Fatimy. (...) ...swoje badania prowadził w Portugalii i Rzymie, (...) gdzie - uwaga, uwaga! - został m.in. przyjęty przez papieża, wyrażającego mu podziw i uznanie. (Przypomnijmy, że chodzi o człowieka, który od lat (...) pisywał o aktywności pojazdów UFO w strefie Ziemi i kontaktach przedstawicieli innych kultur kosmicznych  z mieszkańcami naszej planety!"

  ("Nieznany Świat" 9/01 Lektury "Nieznanego Świata")

*

Nieskończoność Mała

"...wszechświat jest zbudowany wyłącznie z fal - mikroskopijnych wibracji lub fal energii, zbyt małych aby je można było zobaczyć... wcześniej czy później te fale przetną się ze sobą. Jeśli nastąpi przecięcie odpowiedniej liczby fal, otrzymasz to, co nazywamy materią, albo zbiór mikrofal dostatecznie gęstych, by można było je zobaczyć... We wszechświecie występują różne pierwiastki. Jeśli jednak rozłożysz je na elementy składowe, przekonasz się, że zbudowane są z małych fal energii i nie mają rzeczywistej, stałej postaci. Nasze badania wykazały, że te fale na początku są niczym innym, jak bardzo inteligentną i potężną myślą".

   (Alec Newald "Koewolucja. UFO z planety Port")



"...najpierw jest energia, a potem materia! Materia jest skoncentrowaną formą energii, produktem końcowym.

  (Zbigniew Królicki "Tradycyjna Medycyna Chińska")



"...materia i energia są we Wszechświecie tożsame i równoważne. Nie ma wyższości energii nad materią i odwrotnie".

  (Rael "Powitajmy naszych ojców z kosmosu")



  "W interpretacji [afrykańskich] Dogonów "po" jest najmniejszą  stworzoną  cząsteczką. (...) Powstało z ruchu spiralnego, z "wirującej kuli". Byłoby to więc coś w rodzaju ziarna energii (...) obrazującego ideę cząstki elementarnej, zawierającej kwanty energii".

  "Mitochondria (elementy obce w komórce) przetwarzają na drodze chemicznej energię do postaci, w której może zostać ona użyta do procesów komórkowych".

  (Arnold Mostowicz "Spór o synów nieba; Powtórka z paleoastronautyki")



  "Teoria kwantowa tłumaczy, co udowodniły eksperymenty, następującą zadziwiającą zasadę: jakiekolwiek zgrupowanie materii, może spontanicznie "teleportować się" ze swego obecnego miejsca pobytu do jakiegokolwiek miejsca we wszechświecie z powodów i za pomocą sił nieznanych w świecie fizycznym".

  "Teoria mechaniki kwantowej, za sprawą swych fundamentalnych zasad... zgodna jest z rolą umysłu jako czynnika determinującego pewne czynności czysto materialnych części układów biologiczych".

  (Jeffrey Satinover "Kod Biblii; Ukryta prawda")



   Do niedawna sądzono, że najmniejszą cząstką materii jest atom, składający się z jądra i elektronów. Wkrótce jądro atomu rozłożono na protony  i neutrony, a ostatnio podano do publicznej wiadomości, że udało się podzielić elektron.

   Jeśli obniżyć prędkość energii w wirze poniżej prędkości światła, następuje efekt materializacji energii do naszego wymiaru. Energia  staje się materią w zakresie percepcji ludzkich zmysłów. Jeśli podwyższyć prędkość energii w wirze w cząsteczkach materii (w naszym wymiarze) powyżej prędkości światła, następuje efekt dematerializacji z zachowaniem kształtów materii.

   Powyższemu procesowi nadano określenie transsubstancjacja.

   Zmiana prędkości energii w wirze wiąże się z koniecznością oddziaływania energią na energię w wirze. Sai Baba, efekt materializcji i dematerializacji przedmiotów, potrafi uzyskać oddziaływaniem na energię w wirze, niespotykanie silną energią swoich myśli, przekazywaną ze Źródła. Myśl, to także potężna energia. Podwyższenie prędkości energii w wirze o wielokrotność prędkości światła, do siedmiu razy i więcej, daje w efekcie inne poziomy gęstości materii w innych, niedostrzegalnych dla ludzkich zmysłów, wymiarach, funkcjonujących równolegle i wzajemnie przenikających się, z których to poziomów widoczna jest jedynie materia niższych poziomów. Wszystko jest we wszystkim. (NOLs)



   "Nie jesteście w stanie zobaczyć formy życia zasiedlającej oscylacyjną przestrzeń przesuniętą fazowo względem waszej [tzn. inny wymiar], natomiast z łatwością możecie wykryć jej inteligencję albo wzorce myślowe. W chwili obecnej macie na waszej planecie urządzenia, które można dostosować albo które już zostały dostosowane do tego celu. Talent, z jakim rodzą się wszyscy ludzie, a który wy nazywacie umysłem, doskonale by sobie z tym poradził, gdybyście mu na to pozwolili. - A zatem inne planety również mogą znajdować się blisko nas i możemy nawet tego nie zauważyć lub nawet przejść przez nie, zupełnie nie zdając sobie z tego sprawy? - Oczywiście. Coś takiego może się zdarzyć, jeśli będą one w innej fazie..."   (Alec Newald "Koewolucja. UFO z Planety Port")



  "Tak samo dla nieskończoności małej, w atomach atomów naszej ręki żyją inteligentne istoty, dla których cząsteczki te są planetami lub gwiazdami. Istoty te złożone są z atomów, których cząsteczki są gwiazdami i planetami zamieszkiwanymi przez inteligentne istoty, itd... również w nieskończoność".

   (Rael "Przekaz dany mi przez przybyszów z kosmosu")

*

Nieskończoność Wielka w Czasie i Przestrzeni

  "Niektórzy mogliby powiedzieć odnośnie pochodzenia życia na Ziemi że " wasze wyjaśnienie niczego nie zmienia, ponieważ nie możecie powiedzieć, co było na początku", głupie pytanie, które dowodzi braku świadomości o nieskończoności, która istnieje w czasie i przestrzeni.

   Nie ma ani początku ani końca materii, ponieważ "nic nie ginie, nic nie tworzy się, wszystko się przemienia", jak już na pewno pan słyszał, jedynie jej formy mogą mogą być zmienione, stosownie do życzeń tych, którzy osiągnęli poziom techniczny, umożliwiający im zrealizowanie tego.

   To samo odnosi się do nieskończoności poziomów życia, jest to tym, co przedstawia druga część naszego emblematu (...) co oznacza "jak jest na górze, tak jest na dole" (...) że wszystko jest cykliczne, w środku sześcioramiennej gwiazdy, taki jest nasz emblemat, który zawiera całą mądrość świata.

   Może pan zresztą znaleźć te dwa symbole złączone w starożytnych pismach jak Bardo Thodol czyli Tybetańska Księga Umarłych i w wielu innych.

   Dla ludzkiego mózgu ograniczonego jest naturalnie bardzo trudno uświadomić sobie nieskończoność, co wyjaśnia potrzebę ograniczania wszechświata w czasie i przestrzeni poprzez wierzenie w jednego lub więcej bogów, na których zrzuca się odpowiedzialność za wszystko.

   W rzeczywistości istoty, które nie osiągają wystarczającego poziomu ludzkiego zrozumienia wszechświata, z trudem mogą zaakceptować nieskończoność, która czyni z człowieka nie coś wyjątkowego, lecz jakąkolwiek istotę usytuowaną w jakimkolwiek wycinku czasu, w jakimkolwiek miejscu nieskończonego wszechświata.

   Człowiek woli oczywiście rzeczy dokładnie określone, dokładnie sprecyzowane, "ograniczone" w pewnym sensie na obraz i podobieństwo swojego mózgu. Ci, którzy pytają się czy jest możliwe istnienie życia na innych planetach są najlepszym przykładem tych ograniczonych mózgów i podobało się nam przyrównanie, jakiego dokonał pan podczas jednej ze swoich prelekcji, takich ludzi do żab, które na dnie swego bagienka pytają czy jest życie w innych bagnach".

   (Rael "Przekaz dany mi przez przybyszów z kosmosu")



  "Mogliby pokazać ludziom techniczne wyczyny, których nawet naukowcy obdarzeni największą wyobraźnią nie pojęliby. Na przykład, są zdolni wykonywać z cząstkami nieskończoności wielkiej, takie jak planety, czy nawet całe układy słoneczne, to co nam z trudnością udaje się z cząstkami nieskończoności małej jak elektrony czy protony. Chcę powiedzieć, że potrafią zmieniać trajektorię planet niektórych układów słonecznych, a nawet przemieszczać całe układy słoneczne. By to wykonać, używają fal, których jeszcze nie znamy".

  "Odnośnie przestrzeni, można zrozumieć, w momencie, gdy osiągnęliśmy wystarczający poziom mądrości, że Ziemia jest cząsteczką atomu jednego atomu ręki ogromnej istoty, która spogląda na niebo usiane gwiazdami stanowiącymi część ręki, brzucha lub nogi istoty jeszcze większej, która również spogląda na niebo itd... w nieskończoność".  

   (Rael "Powitajmy naszych Ojców z kosmosu")

  

  "Ograniczonym ludzkim umysłem trudno jest ogarnąć Nieskończoność. Człowiek współczesny cierpi na coś, co można nazwać kosmiczną ślepotą. Żyje on w Kosmosie, podlega jego prawom, stoi na wysokim szczeblu wśród mieszkających w nim istot żywych - i nic o tym nie wie.

   Człowiek ograniczył świat do swojej planety, a swoje życie do jednokrotnnego istnienia, teraz zaś dusi się w stworzonej przez siebie ciasnocie i nie znajduje ani wyjścia z tej ciasnoty, ni sensu w swoim istnieniu. Czas by wyszedł w przestworza Kosmicznej Nieskończoności. Nieskończoność istnieje i jest przerażająca, jeśli niepojęta, ale jest piękna, jeśli się ją sobie uświadomi i zrozumie".

(...) Czemu nie wzbogacić życia, przyjmując do świadomości, że duch oprócz schronienia ziemskiego posiada skarby, ku którym może dążyć? Ci, co odrzucają życie na dalekich światach, pozbawiają się swych własnych dóbr. Czemu nie uznać, że światy należą do łańcucha prowadzącego od poczęcia w nieskończoną ewolucję?   

   Popatrzmy z dalekich światów na naszą planetę. Spójrzmy z naszej planety na dalekie światy".   (Aleksander Klizowski "U progu Epoki Ducha")

*

Niszczyciel

 "Gigantyczna kometa zwana Niszczycielem (ta sama, która wyrwała Wenus z orbity Urana) po raz pierwszy dotarła w pobliże Ziemi przed około 75.000 lat, wywołując liczne zniszczenia. Następnie opuściła nasz układ planetarny, po czym w roku 16.098 przed naszą erą ponownie do niego wróciła. Od tego czasu wraca tu w mniej lub bardziej regularnych odstępach czasu. Ten kosmiczny dziwoląg wyrządził na Ziemi wiele złego i będzie czynił to nadal, dopóki nie położymy temu kresu. To właśnie on jest sprawcą między innymi biblijnego potopu, który miał miejsce 6613 lat przed naszą erą.

   Billy: Dlaczego z jednej strony możecie wpływać na Niszczyciela, aby zapobiec szkodom, jakie on mógłby jeszcze wyrządzić, a z drugiej nie możecie nic przedsięwziąć aby powstrzymać inne zagrożenia, jak to na przykład, które grozi nam ze strony czerwonego meteoru?

  [Plejadanin] Quetzal : Wynika to stąd, że sprawcami zmiany naturalnej orbity Niszczyciela byli nasi przodkowie. To z ich winy wyrządził on wiele szkód w Układzie Słonecznym, co oznacza, że nie mają one naturalnego kosmicznego charakteru".   (Guido Moosbrugger "UFO z Plejad")

*

Noe

  "Wprawdzie Silla przysięgała na wszystkie świętości, że on, Lamech, jest ojcem dziecka [imieniem Noe], ale tak to zwykle w podobnych przypadkach bywa. Co więcej, zapewniała Lamecha, że nie zapłodnił jej żaden żołnierz, żaden obcy, ani nikt z synów Bożych!... Jednym słowem, sprawa była tajemnicza. Tymbardziej tajemnicza, że dziecko przyszło na świat z długimi i białymi włosami, że cerę miało zarówno białą jak i czerwoną, i że urodziło się obrzezane! I wreszcie, gdy tylko znalazło się po urodzeniu w rękach akuszerki... zaczęło mówić! (...) To dziecko nie jest z naszego gatunku - zapewniał Lamech".

  (Arnold Mostowicz "Spór o synów nieba; Powtórka z paleoastronautyki")



  "Jeśli nie możesz kogoś przekonać, wpraw go w zakłopotanie". (SynTalk)

*

Numerologia nazwy Ruchu MiR-NOLs i tytułu książki

M i ę d z y p l a n e t a r n y                           I n t e r n e t o w y
4+9+5+4+8+7+7+3+1+5+5+2+1+9+5+7=82/10/1  9+5+2+5+9+5+5+2+6+5+7=60

R u c h                        P o k o j o w y                        M i R – N O L s
9+3+3+8=23/5           7+6+2+6+1+6+5+7=40/4      4+9+9+5+6+3+1=37/10/1

1+6+5+4+1=17          1+7=8  (?)      

Liczba liter w nazwie - 46:  Sukcesy zawdzięcza swojej oryginalnej osobowości. Inspiracja.

@ b c              Ś w i a t o w e g o                              P o k o j u
1 + 2 + 3=6     1+5+9+1+2+6+5+5+7+6=47/11/2    7+6+2+6+1+3=25/7

6+2+7=15       1+5=6      "6" jest w numerologii Cyfrą Miłości.

Liczba liter w tytule - 19: Sukces, honory, szczęście 

   MiR-NOLs narodził się 22 maja 2001r.:
"Inspiracja, olbrzymi potencjał twórczy. Dar planowania na olbrzymią skalę. Misja specjalna w obecnym życiu. Obowiązek przestrzegania praw. Ogromny talent, który wymaga koncentracji wysiłków i specjalizacji. Potrafi rozwiązywać problemy nierozwiązywalne dla innych".           
  (Natasza Czarmińska "Liczby Losu")

  "Jeśli zdoła wznieść się na poziom tej wibracji, jego życie oparte będzie na szczytnych ideałach i służbie ludzkości. Jeśli sprosta temu wyzwaniu, zasłuży sobie na pamięć i głęboką wdzięczność potomnych".
  (Gladys Lobos "Magia Numerologii")

  "Jeśli w obliczenia może wkraść się błąd, to na pewno się wkradnie". (SynTalk)

*

Odpowiedzialność

  "Zanik poczucia odpowiedzialności jest główną konsekwencją podporządkowania się hierarchii władzy... Każdy człowiek jest całkowicie odpowiedzialny za swoje czyny i w żadnym wypadku nie może zasłaniać się tym, że działał tak, a nie inaczej, ponieważ wykonywał tylko rozkazy". (Rael)

*

Odrzucić agresję i przemoc

  "Należy odrzucić agresję i przemoc w każdej postaci: fizycznej, seksualnej, psychologicznej, ekonomicznej, społecznej i militarnej". (Rael)

*

Odwaga

  "Ale brak wam też i odwagi, aby życiem swoim kierować wedle własnego rozumu, bo niczym stado zwierząt biegniecie w stronę tych, którzy obwołują się pasterzami, a myśli ich bez większego zastanowienia, przyjmujecie za własne.

   Jeżeli wielkość Świata ma być wielkością niezniszczalną, to odwaga musi wziąć górę nad tchórzostwem".   (Elżbieta Nowalska "Ziemia w oczach Zaświatów.")

*

Oficjalne Wielkie Lądowanie

  "Ku zmartwieniu wielu osób zainteresowanych zjawiskiem UFO, Plejadanie i ich sprzymierzeńcy nigdy dotąd nie wylądowali nigdzie oficjalnie, mimo iż pomagają nam już od bardzo dawna. Wyszukują natomiast odpowiednie osoby do pełnienia określonych misji. Oficjalne lądowanie nie może nastąpić w żadnym wypadku bez uprzedniego przygotowania ludzkości. Nagłe ujawnienie się istot pozaziemskich byłoby nie tylko bezcelowe, ale i nieodpowiedzialne, na obecnym etapie naszego rozwoju ewolucyjnego. [Plejadanka] Semjase powiedziała, że mogłoby to doprowadzić nawet do powszechnej paniki. Dla większości ludzi nagłe i niespodziewane spotkanie z istotami pozaziemskimi byłoby zbyt drastycznym przeżyciem. Ich światopoglądy zawaliłyby się jak domki z kart. Nie mam wątpliwości, że ogromna część ludzkiej populacji czciłaby ich jak boskie istoty i wznosiła do nich modły".   (Guido Moosbrugger "UFO z Plejad")

*

Ogólnoświatowe rozbrojenie

  "W wyniku całkowitego rozbrojenia, likwidacji armii i służby wojskowej, możliwa jest pełna automatyzacja i uwolnienie człowieka od przymusu pracy fizycznej". (Rael)

*
Ojczyzna

– termin o dwojakim znaczeniu, odnoszącym się do przestrzeni istotnej dla pojedynczego człowieka (jednostki) bądź zbiorowości (narodu), wyznaczone zwłaszcza miejscem urodzenia tych osób, ich zamieszkiwaniem przez istotną część życia, czy miejscem pochodzenia ich przodków bądź rodziny. Na podstawie teorii Stanisława Ossowskiego[1] wyróżnia się ojczyznę prywatną i ojczyznę ideologiczną. Pierwszą z nich jest przestrzeń wyznaczona miejscem urodzenia czy zamieszkiwania pojedynczego człowieka, druga – wspólnym terytorium narodowym. W myśl tych założeń ludzie należący do jednego narodu mogą mieć różne ojczyzny prywatne, wspólna jest dla nich natomiast ojczyzna ideologiczna. Członkowie danego narodu mogą mieć jednak różne koncepcje ojczyzny ideologicznej oraz w różnoraki sposób artykułować swą przynależność do danej wspólnoty narodowej.
Jednostkę i naród łączy z ojczyzną często pozytywna więź emocjonalna, wówczas w piśmie wyraz ten pisany jest wielką literą: Ojczyzna, co podkreśla czyjś szacunek wobec jego ojczyzny.


   Ojczyzna - to Rodzina Rodzin.        (O. T. Rydzyk)

*

Orientacje moralne Cywilizacji Zeta Reticuli

  "O Cywilizacji Zeta Reticuli Świat dowiedział się w 1961 roku od małżonków Hill. Zetanie w swoich przekazach kierowanych do Ziemian potwierdzają prawdziwość informacji na temat katastrofy statków kosmicznych w Roswell w 1947 roku. Dodają jednak istotny szczegół - To nie była awaria! (...) żeby zwrócić uwagę rządu USA na nasze przesłania, zainscenizowaliśmy awarie statków kosmicznych. (...) Znawcy tematu zapewne pamiętają, że jeden z Obcych przeżył katastrofę. Istota ta kilka lat później została zabrana na rodzimą planetę. Zetanie dzielą przybyszy oraz ludzi (...) na podstawie orientacji moralnej. Rozróżniają zatem istoty "służące innym" (altruizm, życzliwość, współczucie, pomaganie...) lub "służące sobie" (egoizm, psychologia własności, agresywność...) Siebie określają jako "służących innym", choć przyznają, że i wśród nich istnieje grupa nakierowana na "służenie sobie".

("Paracelsus""Faceci w czerni" 3/2004 )

*

Partie polityczne

  "W organizacjach tych wrogość międzypartyjna przybiera zastraszające rozmiary. Każdy członek partii to polityczny wróg, z którym trzeba walczyć i wobec którego dozwolona jest nie tylko nieuczciwość, ale nawet przestępstwo.

   Ponieważ zaś wszystkie organizacje - duże i małe, narodowe i polityczne, rasowe i religijne - mają na względzie jedynie swój interes i zmierzają do swoich własnych celów, więc inne organizacje, mające odmienne cele, uważa się za nieprzyjazne. Stąd wynikają podziały, wrogość i nienawiść. Należy tworzyć organizacje o charakterze duchowym, inne powodują podziały i wrogość".

   (Aleksander Klizowski "U progu Epoki Ducha. Wprowadzenie do Agni Jogi")  

*

Patriotyzm, nacjonalizm, szowinizm

   patriotyzm - miłość Ojczyzny, własnego narodu, połączona z gotowością do ofiar dla niej, z uznaniem praw dla innych narodów i szacunkiem dla nich.

  nacjonalizm - ideologia i polityka podporządkowująca wszystko interesom własnego narodu, żądająca dla niego specjalnych przywilejów, dyskryminująca inne narody albo mniejszości narodowe, często w sposób agresywny.

  szowinizm - skrajny nacjonalizm, wyrażający się w ślepym uwielbieniu dla własnego narodu i w nienawiści i pogardzie dla innych.

*

Piekło

  "Piekło istnieje, ale nie jest miejscem, lecz stanem - położeniem osoby, która cierpi z powodu oddzielenia od Boga". (La Civilta Cattolica)



  "Piekło oznacza nie tyle miejsce, ile raczej wskazuje na sytuację, w jakiej znajduje się człowiek, który w sposób wolny i ostateczny oddala się od Boga, źródła życia i radości". (Jan Paweł II)



  "Piekło nie oznacza wiecznych mąk, lecz raczej ostateczne i nieodwracalne obranie drogi życiowej tak dalece i zupełnie przeciwnej Bogu, że jej kresem może być tylko całkowity niebyt". (Raport komisji doktrynalnej Kościoła anglikańskiego)



  "Piekło, to wieczna śmierć, wynikająca z odrzucenia Boga".

(Definicja amerykańskiego Kościoła episkopalnego)



  "Choć tradycyjny wizerunek ognistego piekła wciąż ma swoich zwolenników, ostatnio pojawił się także pogląd, iż wieczne potępienie to rodzaj szczególnie nieprzyjemnej izolatki, co znaczyłoby, że piekło wcale nie jest aż tak gorące"

  ("Co się stało z Piekłem" "Strażnica Zwiastująca Królestwo Jehowy" 14/02)

*

Po drugiej stronie muru

  "Na skraju pewnej wioski wznosił się pradawny mur. Ktokolwiek się na niego wspiął (...) wybuchał śmiechem, przeskakiwał na drugą stronę i nie wracał. Mieszkańcy wioski zaczęli być ciekawi, co też wszystkich tak pociąga tam, po drugiej stronie. (...) Postanowili, że jeden z nich przywiąże sobie sznur do nogi. Kiedy już wszystko zobaczy i będzie chciał zeskoczyć na drugą stronę, przyciągną go z powrotem. Tak zrobili. Jeden z mieszkańców stanął na murze, a kiedy spojrzał na drugą stronę, tak mu się spodobało to, co tam zobaczył, że się roześmiał. Wieśniacy (...) ściągnęli go w dół. Niestety, ku wielkiemu rozczarowaniu wszystkich - ich ziomek stracił mowę. Ci, którzy widzieli, nie mogą lub nie potrafią o tym mówić. Tego, co widzieli, nie da się namalować ani ująć w słowa. Mimo to każdy musi próbować. Dzięki tym wysiłkom świat staje się coraz piękniejszy".  (Osho "Tajemnice życia")

*

Poinformuj znajomych

Odszukaj w menu przycisk "poinformuj znajomych" i wyślij do wszystkich Twoich znajomych SMS-a lub e-maila z zaproszeniem na polską stronę internetową Międzyplanetarnego Internetowego Ruchu Pokojowego MiR-NOLs: www.MiR-NOLs.salon24.pl  (NOLs)



  "Zawsze kiedy masz coś zrobić, okazuje się, że musisz zrobić coś innego".                                                                                 (SynTalk)

*

Pokora

  "Pokora nie jest tym samym co uległość i uniżoność. Ten, kto buntuje się przeciw niesprawiedliwości, czyni to w imię takiej pokory, która umożliwia nam oddanie życia za innych. Ten, kto buntuje się przeciw niewiedzy, czyni to w imię jasności. Ten, kto buntuje się przeciw pokorze, buntuje się przeciw fałszowi, który utożsamia ją z kapitulacją wobec zła. Bunt przeciw złu - to przede wszystkim żądanie jedności.  Dla buntownika - cierpieniu na tym świecie, podobnie jak i chwilom szczęścia, brak zasady wyjaśniającej. Bezwiednie szuka moralności albo sakralności". (Piotr Skórzyński "Światło uwolnione" "Nieznany Świat" 9/02)

*

Pokój

  "Pokój zaczyna się w każdym z nas. Człowiek nigdy nie osiągnie pokoju na świecie, dopóki we własnym domu i okolicy będzie toczył boje. Najpierw musi osiągnąć pokój w sobie, potem w stosunkach ze swoją rodziną, bliskimi, przyjaciółmi i sąsiadami. Pokój ogólnoświatowy musi wychodzić z dołu i stopniowo się rozszerzać. W ten sposób z czasem ogarnie cały świat bez względu na ogólnoświatową sytuację".   (Guido Moosbrugger "UFO z Plejad")



  "Ludzie Pokoju są godni imienia Synów Bożych". (Jan Paweł II)